Re: Skąd to w ludziach?
Ja jednak będę ich usprawiedliwiać. Wszystko zależy w jakich kręgach się ludzie obracają.
Są dni które spędzam tylko ze Szkotami, gdzie po Polsku mogę co najwyżej przekląć. Wracam do domu i...
rozwiń
Ja jednak będę ich usprawiedliwiać. Wszystko zależy w jakich kręgach się ludzie obracają.
Są dni które spędzam tylko ze Szkotami, gdzie po Polsku mogę co najwyżej przekląć. Wracam do domu i łapię się na tym, że słów mi brakuje.
Chociaż czasami też zdarza się, że śmieję się z koleżanek które jeżdżą na rediusy (przeceny), spacerują w koło bridż (most) itp;). Śmieszne to jest zwłaszcza u tych, które języka ang nie znają:)
zobacz wątek