Re: Skandi SOPOT
Totalna żenada, ale D. znany jest z nieczystych zagrywek - vide start w Family Cup z licencją (parę lat temu). A co do "pomyłki trasy" to nie róbcie sobie jaj ludzie. Trasę wszyscy znali - czy Ci...
rozwiń
Totalna żenada, ale D. znany jest z nieczystych zagrywek - vide start w Family Cup z licencją (parę lat temu). A co do "pomyłki trasy" to nie róbcie sobie jaj ludzie. Trasę wszyscy znali - czy Ci ludzie pierwszy raz na Łysej Górze byli? Raczej nie, bo Family Cup, gdzie D. wygrał z licencją w kieszeni też tam się odbywał (parę lat temu). A trasa w stosunku do GPS na stronie różniła się minimalnie i to tylko w tych miejscach gdzie trasa z GPS była słabo przejezdna - poza tym pokrywała się w 100%. Nie wierzę, że Ci kolesie nie wiedziel, że rozjazd jest przy jeziorku. A sędziów było po prostu za mało - bylo wiele miejsc, gdzie można było skracać.
Pozdrower
zobacz wątek