Rodzice nie robia dzieciom kanapek,
daja za to pieniazki, a dziecko, jak to dziecko kupi sobie chipsy i inne badziewia.Ja robie swojemu sniadanie i daje owoce,wode mineralna. I tyle w temacie.Jak zwykle zwalamy na szkoly, dyrekcje,...
rozwiń
daja za to pieniazki, a dziecko, jak to dziecko kupi sobie chipsy i inne badziewia.Ja robie swojemu sniadanie i daje owoce,wode mineralna. I tyle w temacie.Jak zwykle zwalamy na szkoly, dyrekcje, nauczycieli, sklepikarzy...Zacznijcie ludziska od siebie:)
zobacz wątek