He, he. Jasne, grunt to dobre samopoczucie. Oczywiscie, TWOJE dzieci sa: genialne, wspalniale, rozwiniete, ponadczasowe i ogolnie nieskazitelne. Chodza na: muzyke, balet, szachy, tenisa, plywanie i...
rozwiń
He, he. Jasne, grunt to dobre samopoczucie. Oczywiscie, TWOJE dzieci sa: genialne, wspalniale, rozwiniete, ponadczasowe i ogolnie nieskazitelne. Chodza na: muzyke, balet, szachy, tenisa, plywanie i karate. Cos pominalem? Pewnie wiele ale to i tak bez znaczenia. Wniski: wspolczuje bardzo Twoim dzieciom, skoro w rodzicach nie maja oparcia, rodziach, ktorzy dzis jakze czesto zapominaja o tym, ze dziecko czesto potrzebuje konkretnego wskazania kierunku. Konkretnego NIE i TAK. Ale tak bywa gdy dzieci maja dzieci.
zobacz wątek