wystarczy przygotować
Moja córka nosi do szkoły codziennie pudełko pełne owocòw i warzyw. Jabłko gruszka kiwi nektarynka marchew ogòrek rzodkiewka. Koleżanki PROSZĄ o poczęstowanie. Nawet te zdeklarowane...
rozwiń
Moja córka nosi do szkoły codziennie pudełko pełne owocòw i warzyw. Jabłko gruszka kiwi nektarynka marchew ogòrek rzodkiewka. Koleżanki PROSZĄ o poczęstowanie. Nawet te zdeklarowane sceptyczki. Szóstoklasistki. Nie wiem, ja jak długo mi starczy kasy, aby dzielić się z innymi, ale mam pewność, że dzieci jedzą, jeśli mają pod ręką. Cokolwiek. Także przyzwoite jedzenie, bo po prostu w ciągu dnia odczuwają głód. Pozdrawiam
zobacz wątek