Ten sznur radiowozów to chyba jednak nie były tylko auta prywatnej firmy. Słońce narodu nie wiadomo czego się boi, przecież lud go uwielbia. A wracając do Lidla to raczej jego kierownictwo trochę...
rozwiń
Ten sznur radiowozów to chyba jednak nie były tylko auta prywatnej firmy. Słońce narodu nie wiadomo czego się boi, przecież lud go uwielbia. A wracając do Lidla to raczej jego kierownictwo trochę zaspało, by na czas remontu Biedronki wydłużyć godziny pracy - ludziom jak najbardziej za tę dodatkową pracę zapłacić i jak trzeba to zatrudnić na ten czas dodatkowe osoby, by nie było tłoku.
zobacz wątek