Re: skoczyła z 10 piętra
Straszne, trudno w to uwierzyć. I najgorsze, że tyle razy ją widziałam, a nigdy mi nie starczyło odwagi, żeby jej wprost powiedzieć, że się zniszczy w ten sposób. Była bardzo ładna, ale strasznie...
rozwiń
Straszne, trudno w to uwierzyć. I najgorsze, że tyle razy ją widziałam, a nigdy mi nie starczyło odwagi, żeby jej wprost powiedzieć, że się zniszczy w ten sposób. Była bardzo ładna, ale strasznie wyniszczona. Nie wiem, jak ona miała siłę na tyrkę na kasie w Realu. Biedna dziewczyna. To jest przykład dla nas wszystkich, żeby reagować, jak coś takiego widzimy, bo to niemożliwe, żeby ta dziewczyna miała (realne) wsparcie kogokolwiek. Podobnie jak ta, co skoczyła z falowca. Podobno ludzie widzieli, że chodzi po galerii, a też nikt nie zareagował, nic nie powiedział, to był środek dnia. Jak to możliwe, że takie rzeczy się dzieją. Te dwie dziewczyny popełniły samobójstwo. Tylko ta, co skoczyła, zrobiła to po prostu szybciej. Wszyscy teraz myślą, że jak tak chciała, to tak zrobiła. Wszyscy zajmują się swoimi sprawami, nawet jak nieszczęście dzieje się tak blisko nas. Gdybyśmy się tak wszyscy nie zachowywali, to dwie młode osoby nie straciłyby życia.
zobacz wątek