Odpowiadasz na:

Re: skoczyła z 10 piętra

MY - ludzie jesteśmy niedoskonali. Chcę tylko powiedzieć, że brakuje nam - ludziom poczucia odpowiedzialności za siebie nawzajem. Moim zdaniem chodzenie godzinę po galerii to wołanie o pomoc,... rozwiń

MY - ludzie jesteśmy niedoskonali. Chcę tylko powiedzieć, że brakuje nam - ludziom poczucia odpowiedzialności za siebie nawzajem. Moim zdaniem chodzenie godzinę po galerii to wołanie o pomoc, potrzeba zwrócenia na siebie uwagi, a sam skok to tylko impuls. I gdyby przez tę godzinę ktoś zareagował, może nie byłoby impulsu. Zwłaszcza, że podobno w lutym już raz próbowała i ktoś ją powstrzymał (z tego jakiś komendant, co akurat szedł do pracy) Nie możesz wiedzieć na pewno, co taka osoba czuje, nawet, jeśli miałeś próbę samobójczą, to teraz żyjesz, więc jednak "ktoś" lub "coś" Cię przed tym powstrzymało. Nie próbuję nikogo winić, tylko pewne sprawy uświadomić znieczulonym ludziom. Tego samobójstwa (jak i wielu innych) można było uniknąć gdybyśmy (my - ludzie) nie zamykali się tak bardzo w kręgu swoich spraw i zwrócili czasem uwagę na to, co się dzieje wokół. Od tego nie są tylko poradnie, ośrodki i opiekunowie.

zobacz wątek
10 lat temu
~ghj

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry