Szału nie ma, ale...
Miałem kilka samochodów, m.in. 4 egzemplarze Golfa Cabrio z silnikami 2.0, 1.8 i 2x 1.9 TDI i VW Bore 1.9 TDI, różnymi jeździłem zarówno z górnej jak i niższej półki. W tej chwili jeżdzę Favoritką...
rozwiń
Miałem kilka samochodów, m.in. 4 egzemplarze Golfa Cabrio z silnikami 2.0, 1.8 i 2x 1.9 TDI i VW Bore 1.9 TDI, różnymi jeździłem zarówno z górnej jak i niższej półki. W tej chwili jeżdzę Favoritką 135LX, jeden z ostatnich modeli. Udało mi się kupić egzemplarz w idealnym stanie z przebiegiem 127tyś. W rok zrobiłem ok 20 tyś. Powiem tak, może i nie wygląda, nie przyspiesza ale samochód ma swój urok. Od najmłodszych lat podobały mi się Favoritki. Samochód supertani w eksploatacji, zarówno jeżeli chodzi o części jak i spalanie(7-8 litrów LPG/100km).Szkoda tylko że karoseria nie została lepiej zabezpieczona antykorozyjnie przez fabrykę. Pomimo wad naprawdę uwielbiam ten przemieszczacz:)
zobacz wątek