Re: Skradziono Rower B'twin
"najbliższy lombard to chyba na kartuskiej, tam szukac chyba trzeba."
koledze widzę wciąż się we łbie nic nie poukładało ;) rada szlachetna, ale jakość tragiczna...
...
rozwiń
"najbliższy lombard to chyba na kartuskiej, tam szukac chyba trzeba."
koledze widzę wciąż się we łbie nic nie poukładało ;) rada szlachetna, ale jakość tragiczna...
przecież żurki zanoszące rzeczy do lokalnego lombardu nie parają się włamaniami do piwnic!
najzwyczajniej ich to przerasta
a ktoś kto się tym zajmuje "profesjonalnie" nie idzie do przypadkowego bloku i nie świeci latarką między deskami drzwi piwnic ;)))
może 30-50 lat temu tak robili...
@Kubo
kradzież z włamaniem to od 3 do 60 miesięcy pierdla - nie znajdziesz całego roweru w lombardzie... dla spokoju ducha - możesz poszukać...
ale prawdopodobieństwo, ze rower wciąż jest w trójmieście jest bliskie zeru...
szukał bym na portalach typu olx i pochodnych
na allegro wątpliwie - tam trzeba mieć zweryfikowane konto
i raczej nie całego roweru, ale poszczególnych części wystawionych niedawno...
jak znajdziesz: trzeba podpytać ew. sprzedającego, czy może nie miał by jakiejś konkretnej części dodatkowo bo akurat potrzebujesz... - jak ma, to sprawa prawe jasna... pytanie co z tym zrobi dzielna milicja...
i udawaj, że chcesz kupić... pytaj o papiery, jak nie ma, to negocjuj cenę, marudź etc :P
poza wyjątkiem rozbicia całej dziupli z dziesiątkami kradzionych rowerów...
czy znacie kogokolwiek, albo przypadek, gdzie skradziony pojedynczy rower się odnalazł?
bo ja niestety nie... mi też kiedyś rąbnęli rower z piwnicy, nigdy się nie odnalazł...
zobacz wątek