Widok
Jadąc od Magelanem dobrze widać drogę z prawej strony więc zasuwają aż miło. Od Kruczkowskiego przez las nic nie widać. No i nie da się ukryć że samochody z Magellana lubią ścinać zakręt na skrzyżowaniu co tylko pogarsza sprawę. Progi prędzej czy później się pojawią tak jak na Myśliwskiej - tam się pojawiły po rozjechaniu człowieka na przejściu, ciekawe czy tu trzeba będzie poczekać aż coś się zdarzy...
jeśli to jest rzeczywiście strefa zamieszkania, jak pisze przedmówca, to żadne przejście dla pieszych nie jest potrzebne, bo w takiej strefie pieszy ma zawsze pierwszeństwo na całej długości i szerokości drogi (co oczywiście nie zwalnia go z myślenia i ostrożności), a max. dopuszczalna prędkość to 30 km/h.
jeśli w odległości 100m nie ma wyznaczonego przejścia dla pieszych, to możesz sobie przejść przez jezdnie w dowolnym miejscu.. i będziesz mieć pierwszeństwo, tak mówią przepisy.. A jak chcesz kołku się rzucać pod koła dla marnego odszkodowania OC, to lepiej se skocz z dachu, bo szkoda człowieka w aucie któremu życie utrudnisz.
otóż to! dobrze gada, polać mu... a dewotki, które boją się ruchu drogowego i wszędzie by stawiały progi zwalniające, niech rozważą wyprowadzkę na wieś.... ludzie, żeby ktoś miał problem z poruszaniem się po dróżkach wyjazdowych z osiedli...to się przecież w głowie nie mieści... Kto Wam dał prawo jazdy?