Generalnie słabiutko. Pierogi ładnie podane alesuche i jakość bardzo przeciętna. Grube twarde ciasto, nadzienie OK. Ceny wyższe niż w o wiele lepszej jakościowo Mandu. Tagiatelle z jakąś papką szpinakowo-nieokreślona i kawałkami kurczaka ohydne. Podane na starym, wysłużonym talersu w kaszubskie wzorki. Nie ma opcja zamówienia połowy porcji pierogów dla dziecka - trzeba brać albo całą porcję albo nieśmiertelne nugettsy z frytkami. Zupa buraczkowa bardzo dobra.
Dużo stolików, ale pustki - lokal dobry na imprezy okolicznościowe lub firmowe. Raczej drugi raz sie tam nie pojawię.