Widok

Słabo

Za czasów starego Monte byłam na jagnięcinie i było kiepsko. Teraz, po metamorfozie, wybrałam się w weekend na pizzę. Wnętrze lokalu jest bardzo ładne i przytulne. My siedliśmy jednak na zewnątrz. Jakiś Pan obstawiam, że właściciel przestawiał stoliki. Do nas gości ani me ani be...jakieś dzień dobry...nic! Gadał coś z jakimś kolegom biegając ze stołami i krzesłami. .. Obsługa ślamazarna lub zbyt mała jej ilość. Długie czekanie na kartę , przyjęcie zamówienia, napoje , pizzę. Pizza kiepska. Ciasto w miarę natomiast ser fatalny. Tłusty oleisty i nadmiernie wypieczony. W niczym nie przypominał oryginalnej delikatnej i lekko kremowej mozzarelli. Na pizzy kiełbasa włoska o wyglądzie wyplutej mielonki, tak samo włoska sałata. Zaparzona, zmiętolona w smaku przypominająca szczaw. Makaronów ani dań nie jedliśmy, natomiast po zerknięciu na stoliki obok była to raczej dobra decyzja. Ogólnie menu za duże. Mydło i powidło. Ceny nie są wygórowane, ale i tak już więcej tam nie zajdziemy.

wypowiedź zmoderowana ( 2014-10-13 18:19:42)

Moja ocena
obsługa: 3
 
menu: 3
 
jakość potraw: 3
 
klimat i wystrój: 4
 
przystępność cen: 5
 
ocena ogólna: 3
 
3.5

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu

Przykro nam, że po tak długiej nieobecności w naszej Restauracji trafiła Pani na bardzo szczególny i ruchliwy dzień - Szlak Kulinarny i przyjęcia okolicznościowe - w związku z czym nie została Pani należycie obsłużona.

Osoba, która przygotowywała miejsca dla przyszłych Gości przed lokalem była oddelegowana do wykonania tego zadania. Nie jest związana z obsługą klientów - jeśli nie przywitała się z Państwem to w imieniu tej osoby mogę najwyżej przeprosić.

Z tego co Pani napisała, chyba po raz pierwszy spotkała się Pani z oryginalną neapolitańską pizzą - z Pani opisu wynika, że jadła Pani pizzę Vesuvio, która jest typową neapolitańską pizzą z prawdziymi włoskimi dodatkami, które kupujemy bezpośrednio od włoskich dostawców.

Rodzaj włoskiej kiełbasy, która jest składnikiem pizzy Vesuvio, ma konsystencję przypominającą mielone mięso - które określiła Pani jako "wyplutą mielonkę".

Włoska sałata, którą opisała Pani jako
"zaparzona, zmiętolona w smaku przypominająca szczaw" to friarelli Napoletani, czyli marynowane liście brokuł.

Kolejnym składnikiem pizzy Vesuvio jest oryginalny ser mozzarella oraz oliwa z oliwek.
Tłuszcz, który według Pani sugestii "wytopił się" z mozzarelli był właśnie oliwą z oliwek, ponieważ mozzarella nie ma w składzie wysokiej zawartości tłuszczu. Jest to kolejny oryginalny włoski produkt...

Szkoda, że tylko anonimowo ujawnia Pani swoje opinie - gdyby zrobiła to Pani na miejscu, pokazalibyśmy Pani oryginalne włoskie produkty, których używamy do produkcji naszych dań.

Receptura na wyrób i wypiek pizzy została stworzona indywidualnie dla Monte Verdi przez rodowitego Włocha z Neapolu. Serwujemy "Vera Pizza Napoletana" (Prawdziwa Pizza Neapolitańska) co wyróżnia nas na tle innych pizzeri w Trójmieście.

Każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie, ale sposób i kultura Pani wypowiedzi pozostawia wiele do życzenia...

Pozdrawiamy,
zespół Monte Verdi.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
Pizzę Napoletana jadłam nie raz i ta jej zupełnie nie przypominała. Już nie chcę polemizować na temat nazwy Napoletana i tego, że by jej używać nie wystarczy przeszkolenie przez włoskiego kucharza. O ile mi wiadomo są specjalne certyfikaty i produkty z których można przygotowywać taką pizzę a lokal podlega specjalnym kontrolom.

Na pizzy z Monte ser był jak skwarek. Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia, bo pewność właścicieli mnie naprawdę zdumiewa. Oleistość tyczyła się przede wszystkim pizzy Capriciosy a nie Vesuvio. Ta druga poza niezbyt estetycznymi dodatkami była mniej wypieczona i nie tak tłusta.

Co do opcji obsłużenia...szlak kulinarna rozpoczynał się u Państwa w lokalu o godz. 16ej. My byliśmy ponad 2h wcześniej, gdzie poza nami i jednym stołem z imprezą okolicznościową nie było innych gości. Tym samym tłumaczenie się oblężeniem akurat w tych godzinach jest bezpodstawne. Nawet nie chcę myśleć jak byli obsługiwani goście gdy wychodziliśmy a sala w środku jak i stoliki na zewnątrz były już zapełnione.

Oczywiście w związku z tym, że jak właściciel napisał,że moja kultura wypowiedzi pozostawia wiele do życzenia to ja życzę właścicielowi wielu zadowolonych klientów i troszeczkę więcej pokory.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry