"a tym samym bardziej odporne na błędy kierowców"
A może lepiej zdyscyplinować kierowców, co? Może ponosimy olbrzymie koszty z publicznych pieniędzy, bo stadko "szybko i bezpiecznie" panoszy się bez kontroli?
Po malutku, po cichutku...
rozwiń
A może lepiej zdyscyplinować kierowców, co? Może ponosimy olbrzymie koszty z publicznych pieniędzy, bo stadko "szybko i bezpiecznie" panoszy się bez kontroli?
Po malutku, po cichutku staliśmy się drogowo drugimi Indiami. Przepisy ruchu, obowiązek zachowania uwagi to dziś tylko takie "wskazówki" których wcale nie trzeba się trzymać.
zobacz wątek