Widok

Smaki deluxe: pieczone kasztany

Opinie do artykułu: Smaki deluxe: pieczone kasztany.

Smak surowych kasztanów porównać można do orzechów laskowych, po obróbce termicznej przypominają słodkie ziemniaki. Choć mawiają, że "W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle", nie trzeba jechać do Paryża, aby zjeść dobre kasztany - mamy ich bowiem pod dostatkiem w trójmiejskich restauracjach i sklepach. Ich obróbka nie jest bardzo skomplikowana, a dania, jakie możemy z nich wykreować, dają spore pole do popisu.

Kasztany jadalne rosną na potężnych drzewach z rodziny ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie bardzo rozumiem co jest luksusowego w pieczonym kasztanie.

Tak czy inaczej, polecam gundel palacsinta - nalesniki z kasztanami w polewie czekoladowej . Pycha!
popieram tę opinię 66 nie zgadzam się z tą opinią 3

Tym bardziej, że kasztany można kupić w marketach. Co w tym de luxe? Chyba, że zakupy w markecie stały się de luxe :)
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 2

żabianka przy biedronce jest warzywniak zieleniak i od 2lat sprzedają pieczone i surowe. Deser w Szafarni z kasztanami jest bardzo dobry.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 0

jak w warzywniaku sprzedają pieczone kasztany? gorące? pieką na miejscu?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

tak

mają tam taki malutki piecyk
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

dokładnie tak
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

No tak...ja też się zastanawiam:D

No właśnie też się nad tym zastanawiam...tak czy siak uwielbiam kasztany pieczone:) Trzeba tylko je dobrze wybierać, bo często można znaleźć pogniłe:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

lubię ten smak ale bez przesady

natomiast nie pogardzę prawidłowo przyrządzonym combrem jagnięcym w sosie truflowym z grzybami leśnymi
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zuzanna lubi je tylko jesienią...

Na placu Pigalle kasztanów nie ma, ale za to sprzedają inne rzeczy.
popieram tę opinię 45 nie zgadzam się z tą opinią 2

dokładnie

na Placu PIgalle kasztanów nie ma.. Są w innych miejscach Paryża ale tam nigdy nie trafiłam
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

W centrum placu, rosnie wielka akacja
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Chodzi o "pigalak" w Warszawie?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

chyba twoje kasztany lubi Zuzanna :)

ale nie to jak szczaw
albo kotlet z matoła
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Po pierwsze jaki kraj taki jego deluxe a po drugie kasztany bardzo dobrze piecze się a raczej smaży na żeliwnej blaszce położonej na palenisku opalanym np. węglem drzewnym czyli można to zrobić na żeliwnej patelni położonej na zwykłym ogrodowym ruszcie czy jak kto woli grillu.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

w polsce wszystko co importowane jest "de luxe"

biedny kraj
popieram tę opinię 51 nie zgadzam się z tą opinią 4

za granica jedza kasztany w fiszkach jak u nas frytki i nikt nie robi z tego halo. Czytam artykul Pani Sobocinskiej i az dziw bierze, ze tym razem kasztanow nie serwuje Malika. Albo się o nich chociaż nie wypowiada;)) JA kasztanow nie rusze, z zasady. Zle mi się nazwa kojarzy...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

dokładnie a za 7 euro można się nafutrować gulaszu z dzika

z kluseczkami lanymi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dla mnie de lux to jest w styczniu dostać truskawkę o smaku truskawki

podaną z sorbetem z trawy cytrynowej i imbiru a do tego jagody i maliny,
analogicznie o smaku jagód i malin.

I to jest kurka de lux dopiero.
Ale nie widziałem w Polsce jeszcze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

krajowe polecam

za darmo i ile chcesz :)
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 12

tyle, że krajowe są niejadalne.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 6

ja nie zjem? JA?!
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 1

serio?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

jadalne

widziałam kiedyś jak dziki to jadły
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

hahaha rozbawiło mnie to

super i pozdrawiam

chciałbym Ciebie zaprosić na kawkę
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

ja slyszalam ze dziki to naprawdę deluxe się odzywiaja, podobno ich przysmak to trufle
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kasztany de lux

tylko na opalanym ognisku w puszczy przy dzikim słoniu z flaszką .
Inaczej to będą zwykłe kasztany za 6 zł a nie delux za 79zł .
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kasztany smakują jak ziemniaki.

I wcale nie sa takie smaczne jak się je przedstawia. Cały ten mit kasztanów u nas wywodzi się chyba z tego serialu o Hansie Klosie, bo inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć. Będąc we Francji czy Hiszpanii jest 100 innych lepszych potraw d spróbowania niż kasztany... żadna rewelacja, nawet nic ponadzwyczajnego.
popieram tę opinię 42 nie zgadzam się z tą opinią 11

Bzdury piszesz albo jadłeś te z biedry wysuszone i odpadowe.Polecam włoskie.

Jak idziesz Rzymską ulicą w zimę to język wylatuje od samego aromatu pieczonych kasztanów. O smaku nie wspomnę .
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 10

A gdzie ta ul. Rzymska? Bo bym się przeszedł w zimę i powąchał kasztana.
popieram tę opinię 39 nie zgadzam się z tą opinią 1

uwielbiam kasztany, te kupione w Biedronce

upieczone na ognisku
są pyszne- jedzone ciepłe

żadne de luxe, kupić można niedrogo
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

jak ziemniaki?

mi przypominają bardziej słodką fasolkę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

trochę i to i to

dla mnie smakują migdałami i czekoladą
ale najbliższe smakiem są orzeszki buku,
polecam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

słaby artykuł

Jedno zdanie przepisywane po 3 razy, o mące, o skórce. Pani Ola coś nie w formie
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 2

i jeszcze pure selerowo-kasztanowym ;) chyba się skusze na ten pjur
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Degustacja

Odbywa się gdzieś może degustacja tego specjału ???
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

tak- w necie , każdy czwartek od 16.00
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Autorka artykułu nigdy w kuchni nie zblizyła się nawet do kasztanów

dlatego artykuł jest bez składu i ładu, a ma tylko zachęcić do odwiedzenia promowanych lokali. Kasztany można upiec sobie w domu, to proste i za parę złoty można posmakować co to jest i czy w ogóle smakuje. Jest to ciekawostka, ale nic porywającego, częsty dodatek do niektórych potraw. Sposób jest prosty: opłukać kasztany, naciąć na krzyż wypukłą powierzchnię, zalać wrzątkiem i gotować 15-20 min. Odcedzić i ułożyć na blasze naciętą powierzchnią do góry i wstawić do piekarnika 210stop. na 15-20 min. na srodkowy ruszt. Obrać z łupin, jeść tylko te, które są jasne kremowe w środku (zdarzają się brązowe-zgniłe). Wielokrotnie to robiłam - warto kupić 20 dkg i spróbować.
popieram tę opinię 46 nie zgadzam się z tą opinią 0

eeee slabo

gdzie comber z sarniny. De luxe polega na odrobinie fantazji . Sledz z beczki tez nie robi wrazenia ale jak go podasz z warzywami, sosami , ziolami etc to zmienia sie w ferie smakow. Logiczne ze same kasztany same z siebie nie sa moze de luxe lecz podanie ich z czyms i jakas otoczka fantazyjna.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

sledz z beczki będzie smakowal jak nie będzie się nazywal sledz tylko np. sledz deluxe albo ryba dla wybranych. Wtedy rzesza wybranych będzie palaszowac zwykłego sledza, az im się uszy bedo trzesly
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

smakow moze byc feeria,jesli juz

ferie-to mozesz miec w szkole,ktorej jak widac ci brak.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Strasznie dużo roboty :/ nie wystarczy tylko ugotować?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

samo pieczenie tez wystarczy. Choćby dla samego zapachu, który jest naprawdę fajny.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

przemysłowo skórkę z grapefruitów zdejmuje się z użyciem kwasu solnego i zasady sodowej

czy takimi samymi metodami przemysłowo zdejmuje się skórkę z kasztanów? a może z jeszcze innych przetwarzanych produktów spożywczych?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

jakie de luxe do diabła tanie na targach we Francji u nas w Biedrze bywają

Prosty sposób ugotować. Ok 30 -40 min, skóra łatwo zejdzie po ugotowaniu,łatwo się kroją , sa słodkie i fajne do sałatek itp.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

wspołczuję autorce artykułu nieznajomości tematu

jakie de luxe kobieto?
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja pitole,,czego to ludzie nie wymyślą
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dobry kasztan to martwy -ugotowany kasztan

No tak ,za tydzien bedzie grzane piwo lub wino
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uwielbiam kasztany, ale nie uważam ich za produkt de lux

Podstawowym problemem jest brak dostępu do dobrych jakościowo kasztanów. To, co jest w Piotrez i Pawle czy innych marketach to jakieś wyschnięte odrzuty. Już dawno nie kupiłam tu pięknych, zdrowych kasztanów. A szkoda, bo osoby kupujące takie barachło mogą się do nich zrazić .
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja natomiast uważam że najlepsze są kasztany surowe- smakują trochę jak orzech laskowy...po ugotowaniu robi się dziwny mączny posmak...deluxe...w biedrze można znaleźć szybciej niż w innych luksusowych sklepikach typu alma, piotr i paweł itp...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

czy to naprawdę jest deluxe???

czy to naprawdę jest deluxe??? litości...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja tam zawsze jem na surowo spod drzewa...

i to razem z zieloną łupiną z kolcami. Ale czy to takie dobre? :-)
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

uwielbiam mirabelki i szczaw

niekoniecznie w takim zestawieniu :)
aleeeeee, aleeeeee,
może jakiś de lux i połączymy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

tak samo działa laksigen

i więcej ruchu a mniej żarcia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najlepsze kasztany są na placu Pigalle

mawiają, ale tylko w Klossie.
W rzeczywistości nie ma takiego powiedzenia - nawet w serialu nie znający hasła byli zdziwieni jego znaczeniem, wiedząc, iż Pigalle słynie z czegoś innego.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Najlepsze dziewczęta są na...

placu Pigalle. Hans lubi je przez cały rok !
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kasztany na surowo

Polecam kasztany bez zadnego pieczenia czy tez samzenia, po prostu kupic kasztany i obrac. Przepyszne ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

de luxxse

w turcji na bazarach pełno jest kasztanów de luxxe
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry