Odpowiadasz na:

Autorka artykułu nigdy w kuchni nie zblizyła się nawet do kasztanów

dlatego artykuł jest bez składu i ładu, a ma tylko zachęcić do odwiedzenia promowanych lokali. Kasztany można upiec sobie w domu, to proste i za parę złoty można posmakować co to jest i czy w ogóle... rozwiń

dlatego artykuł jest bez składu i ładu, a ma tylko zachęcić do odwiedzenia promowanych lokali. Kasztany można upiec sobie w domu, to proste i za parę złoty można posmakować co to jest i czy w ogóle smakuje. Jest to ciekawostka, ale nic porywającego, częsty dodatek do niektórych potraw. Sposób jest prosty: opłukać kasztany, naciąć na krzyż wypukłą powierzchnię, zalać wrzątkiem i gotować 15-20 min. Odcedzić i ułożyć na blasze naciętą powierzchnią do góry i wstawić do piekarnika 210stop. na 15-20 min. na srodkowy ruszt. Obrać z łupin, jeść tylko te, które są jasne kremowe w środku (zdarzają się brązowe-zgniłe). Wielokrotnie to robiłam - warto kupić 20 dkg i spróbować.

zobacz wątek
10 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry