Odpowiadasz na:

Re: Śmierć psa - co powiedzieć 3-latkowi?

blebleble nie bede komentowac, bo szkoda mi na to czasu i energii.

Monia sprawdz priva.

Mlody niby wie, ze Funny juz nie ma i nie bedzie. ale wolal ja, szukal, zagladal... rozwiń

blebleble nie bede komentowac, bo szkoda mi na to czasu i energii.

Monia sprawdz priva.

Mlody niby wie, ze Funny juz nie ma i nie bedzie. ale wolal ja, szukal, zagladal pod domek, nosil jej wode swoim wiaderkiem (z beczki) i nalewal do psiego wiadra... straszny ten dzien. nie wiem juz ile razy ryczalam.
byly mieszane uczucia czy brac nastepnego pieska. ale jednak nie da sie bez psiaka. jest pusto, wyraznie "kogos" brakuje. a za cztery dni bedzie pierwsza rocznica odejscia naszej starszej suni.

zobacz wątek
13 lat temu
AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry