Re: Śmieszna praca w tuz
ja byłam już dawno temu, ale wyglądała tak, że dostalam tekst do przepisania na czas. Bardzo proste, wymagań tez za dużych nie mają, no ale raczej w takim razie nie jest to praca marzeń...nie...
rozwiń
ja byłam już dawno temu, ale wyglądała tak, że dostalam tekst do przepisania na czas. Bardzo proste, wymagań tez za dużych nie mają, no ale raczej w takim razie nie jest to praca marzeń...nie wzięłam tej roboty, bo akurat dostałam wtedy inną, ale jak czytam te komentarze to cieszę się, że tam nie pracuję...
zobacz wątek