Odpowiadasz na:

Re: Sms, maile, gg - pikantnie i nie tylko- czy to zdrada?

Uważam, że komplementy to stwierdzenie pewnego faktu, może chęć poprawy humoru innej osobie. Natomiast flirt to już inna bajka. To rodzaj gry wstępnej... być może bez dalszej kontynuacji.
rozwiń

Uważam, że komplementy to stwierdzenie pewnego faktu, może chęć poprawy humoru innej osobie. Natomiast flirt to już inna bajka. To rodzaj gry wstępnej... być może bez dalszej kontynuacji.

Wydaje mi się, że granica zdrady jest na tyle cienka i rozmyta, że lepiej jest przyjąć, że zdradzamy wyłącznie fizycznie. To co dla jedych jest niewinną wymianą zdań, dla bliskich im osób może być powodem do zazdrości. Nawet jeśli nie ma drugiego dna. Może właśnie tak jak napisała Eva to rodzaj zdrady emocjonalnej.

zobacz wątek
13 lat temu
sissel

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry