W Almie w sanatorium byłam 4 lata temu. Żadnych rewelacji. Zabiegi urywane czasowo. Pokoje z wystarczającym wyposażeniem. Jedzenie w miarę smaczne, można się najeśc. jedyną , wspaniałĄ, czysto...
rozwiń
W Almie w sanatorium byłam 4 lata temu. Żadnych rewelacji. Zabiegi urywane czasowo. Pokoje z wystarczającym wyposażeniem. Jedzenie w miarę smaczne, można się najeśc. jedyną , wspaniałĄ, czysto rehabilitacyjną rzeczą w Almie były koncerty fortepianowe jednego z rehabilitantów. Po zakończonej pracy siadał na holu i grał...I to jak grał... Wynagradzał nam brak kafejki, dancingu, dyskoteki, i brak pogody. Zrzucaliśmy się po kilka groszy w kapelusik, który kładł przy nodze. niestety nie pamiętam jego imienia. blisko do morza, do sklepu spożywczego, do kościoła, do autobusu, którym można pojechać do Gdańska. Można też z wyspy popłynąć statkiem do Gdańska na Starówkę . Wracamy ta samą drogą. Super wycieczka letnią porą. Obok w Bursztynie można wypożyczyć rowery. Zabierzcie ze sobą kijki do nordic walkingu. Sąsiedztwo lasu i ścieżek spacerowych zachęca do różnego rodzaju aktywności. Wykorzystajcie ten czas jak najlepiej!
zobacz wątek