Jedliśmy z żoną już wszędzie w okolicy. "Przerobiliśmy" praktycznie wszystkie bistra, restauracyjki i bary poczynając od DaGrasso (dramat), a kończąc na LaSorpresa przy Piotrkowskiej.
Sole Sycylia wygrywa w przedbiegach. NAPRAWDĘ domowe jedzenie, świeże i dobrej jakości składniki, dania odpowiedniej wielkości - gdy człowiek głodny i poprosi o większą porcję, to dają większą w takiej samej cenie. Może wystrój dość przaśny ale jedzenie...REWELACJA.

Halewicz z czystym sumieniem poleca.