"Obowiązkowa służba wojskowa" to nie to samo co kwalifikacja
Dadzą tej Pani książeczkę, zbadają wzrok i po krzyku. Ona po prostu pobiegła do gazety nierozmiejąc wezwania.
PS. A co do obowiązkowej służby to może i ją zawiesili, jak szkolenie...
rozwiń
Dadzą tej Pani książeczkę, zbadają wzrok i po krzyku. Ona po prostu pobiegła do gazety nierozmiejąc wezwania.
PS. A co do obowiązkowej służby to może i ją zawiesili, jak szkolenie długotrwałe, ale krótkie szkolenia rezerwistów odbywają się co roku i po 50 tys. ludzi dostaje wezwania w skali kraju.
zobacz wątek