Droga Pani...
Mając lat 27 i studiując, powinno się posiadać pewien dość ciekawy organ, zużywający nawet 20% energii ciała, mimo, że z reguły waży zaledwie jego 2%. Co ciekawe, okazuje się, że w niektórych...
rozwiń
Mając lat 27 i studiując, powinno się posiadać pewien dość ciekawy organ, zużywający nawet 20% energii ciała, mimo, że z reguły waży zaledwie jego 2%. Co ciekawe, okazuje się, że w niektórych przypadkach ta energia jest marnowana. Wezwanie na kwalifikację otrzymują praktycznie wszystkie osoby kończące studia lekarskie (jakiekolwiek) bez względu na wiek. Tak więc zamiast kpić i szpanować małą czarną i szpilkami - proponuję zacząć używać tego czegoś, co mieści się między uszami w tzw. czaszce. No, chyba, że blondynka - to przepraszam.
zobacz wątek