Skąd bierzecie te newsy?
Skończyłam psychologię 10lat temu i już wtedy moje koleżanki z roku dostawały wezwania do kwalifikacji wojskowej tuż przed otrzymaniem dyplomu psychologa, więc o co ten "krzyk" ? Mnie to osobiście...
rozwiń
Skończyłam psychologię 10lat temu i już wtedy moje koleżanki z roku dostawały wezwania do kwalifikacji wojskowej tuż przed otrzymaniem dyplomu psychologa, więc o co ten "krzyk" ? Mnie to osobiście nie dotyczyło, ponieważ przed studiami psychologicznymi miałam roczną przygodę z wojskiem, więc i tak już byłam przeniesiona do rezerwy. Osobiście zgadzam się z niektórymi, że jakkolwiek kobiety fizycznie są słabsze i biologii się nie przeskoczy to podstawowe szkolenie przydałoby się wszystkim. Mimo, że kobieta-żołnierz to nie moja bajka, to jednak cenię sobie nabyte umiejętności- chociażby posługiwanie się bronią. Nigdy nie wiadomo co nam życie przyniesie...
zobacz wątek