Odpowiadasz na:

Ja również nie wiem, o co niektórzy krzyczą z tym gotowaniem, praniem czy sprzątaniem. Byłem w związku kohabitacyjnym (mieszkanie razem bez ślubu), oboje pracowaliśmy, oboje też zajmowaliśmy się... rozwiń

Ja również nie wiem, o co niektórzy krzyczą z tym gotowaniem, praniem czy sprzątaniem. Byłem w związku kohabitacyjnym (mieszkanie razem bez ślubu), oboje pracowaliśmy, oboje też zajmowaliśmy się domem - również praniem, sprzątaniem i gotowaniem. Obowiązkami można się podzielić, to naprawdę nic strasznego. A gotowanie jest po prostu przyjemne, można robić to wspólnie i czerpać z tego radość, szczególnie jeśli ktoś jest łasuchem i lubi dobrze zjeść :)

zobacz wątek
8 lat temu
~Masakrollo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry