Jak to co ? W niemieckich mediach takich określają zwykle "szaleńcami". Tak czy inaczej pewnie każą się rozebrać więc lepiej przyjść w wygodnych ciuchach. A pismo jest standardowe takie jak od...
rozwiń
Jak to co ? W niemieckich mediach takich określają zwykle "szaleńcami". Tak czy inaczej pewnie każą się rozebrać więc lepiej przyjść w wygodnych ciuchach. A pismo jest standardowe takie jak od kilkudziesięciu lat dostają wszyscy wezwani na kwalifikacje.
zobacz wątek