Widok
Tu jest starszy wątek: http://forum.trojmiasto.pl/Delikatesy-M-Mrozinski-Sopot-t618335,1,33.html
dotyczy działu mięs i wędlin w Delikatesach na Dworcu w Sopocie
- starsza pani przy sobie w ciemnych krótkich włosach z wizytówki przeczytałam , że Edyta to chyba pracuje za karę, obsługuje z wielką łaską , a wieczorem około 21:30 długo trzeba czekać , żeby podeszła do klienta, odwrócona jest tyłem do lady, nie ma mowy jak jest ona żeby pokroiła wędline, bo juz twierdzi że ma pomyte, szkoda :( pozostała obsługa na medal :) tak kojarzę tą panią z delikatesów z Monte Cassino i tam zachowywała sie podobnie, może jest to dla niej za ciężka praca...
- starsza pani przy sobie w ciemnych krótkich włosach z wizytówki przeczytałam , że Edyta to chyba pracuje za karę, obsługuje z wielką łaską , a wieczorem około 21:30 długo trzeba czekać , żeby podeszła do klienta, odwrócona jest tyłem do lady, nie ma mowy jak jest ona żeby pokroiła wędline, bo juz twierdzi że ma pomyte, szkoda :( pozostała obsługa na medal :) tak kojarzę tą panią z delikatesów z Monte Cassino i tam zachowywała sie podobnie, może jest to dla niej za ciężka praca...
Nie wiem jak jest teraz, ale jakiś czas temu pracowałem dla tej sieci i nigdy bym nie chciał tam wrócić. Nie tylko kierownictwo daje w kość wymyślając absurdalne zadania (nie wiem czy ten facet nadal tam pracuje), drąc się i nie szanując pracowników, ale również niektórzy współpracownicy lubią sobie upatrywać "ulubieńców" i urozmaicać im czas docinkami. Wspomnę jeszcze, że osobiście omijam szerokim łukiem nabiał, beczki z ogórkami i kapustą oraz mrożonki, gdy już jestem zmuszony robić tam zakupy.
Teraz jest tam jeszcze gorzej. Brak jakiego kolwiek szacunku do pracownika, ciagle pretensje i poganianie. Robisz za 5 osób a i tak kierownictwo uważa że się nic nie robi. O każde wolne musisz błagać bo nigdy nie ma ludzi do pracy. Pozatrudniali Ukrainę i Cię cieszą a porządną ekipę rozwalili w ciągu 2 miesięcy.
Chcecie robić za murzynów za ochlapy to się tam przyjmijcie. Powodzenia już w szukaniu innej pracy lub psychiatry
Chcecie robić za murzynów za ochlapy to się tam przyjmijcie. Powodzenia już w szukaniu innej pracy lub psychiatry