Re: Sopot Killers
Nie rozumiem czemu wszyscy piszą w liczbie mnogiej. Odpowiedzialność zbiorowa jest w tym przypadku zupełnie nieuzasadniona i wrzucanie wszystkich do jednego worka jest mocno nieuczciwe. Killersi to...
rozwiń
Nie rozumiem czemu wszyscy piszą w liczbie mnogiej. Odpowiedzialność zbiorowa jest w tym przypadku zupełnie nieuzasadniona i wrzucanie wszystkich do jednego worka jest mocno nieuczciwe. Killersi to większości ludzie mający już własne rodziny, dojrzali i rozsądni, którym nie w głowie slalomy pomiędzy pieszymi na nadmorskich alejkach. Jako, że nikt nie chce podać konkretnie kogo widział szalejącego na alejkach to mogę się jedynie domyślać, że to któryś z naszych młodych zawodników jest zbyt narwany i brakuje mu rozsądku. Od takich zachowań jako grupa się zdecydowanie odcinamy. Przykro mi, że z powodu jedno czy może dwu osobowych wybryków maluje się w waszych oczach taki obraz killersów.
zobacz wątek