SOR w Wejherowie wogóle nie funkcjonuje. W godzinach nocnych nie ma szans liczyć na jaką kolwiek konsultacje z lekarzem, bo już nie wspomnę o pomocy. Lekarze sobie smacznie śpią i mają wszystko gdzieś. Pacjenta traktują jak intruza. Nawet jak nie ma ludzi to trzeba czekać do rana aż któryś się ruszy i jeszcze bardzo obrażony że coś chcesz od niego. A i tak niczego się nie dowiesz, bo zbywa pacjenta i z bólem wyśle do lekarza rodzinnego. Jak chce się otrzymać zwolnienie lekarskie po całej nocy czekania na lekarza, to nagle nie ma bloczka i każą czekać na zmianę lekarza albo udać się do lekarza rodzinnego. ODRADZAM!!!