Pierwsze Pana zdanie - mozna byloby ominac :)... jest niepotrzebne.
Caly "elaborat" czytalam I dochodze do wniosku ze ma Pan wiele racji - napewno nie wszyscy Rosjanie to byli buraki I potwory. Jakis zasob kultury jest w kazdym czlowieku I Rosjanie nie bardzo...
rozwiń
Caly "elaborat" czytalam I dochodze do wniosku ze ma Pan wiele racji - napewno nie wszyscy Rosjanie to byli buraki I potwory. Jakis zasob kultury jest w kazdym czlowieku I Rosjanie nie bardzo roznili sie od innych. Faktem jest natomiast ze na pierwsza linie frontu wysylani byli przestepcy I bandyci wszelkiej masci... I to oni wlasnie jako ta razaca sila narodu sowieckiego walczyli wszelkimi sposobami o wolnosc... I mieli pelna aprobate na to co robili. Nieprawda jest ze nie kradli I nie gwalcili. Wykorzystywali swoj status bezkarnych I zwyciezcow jak tylko mozna bylo... I wiele jest na to dowodow, dokumentow. Utrwalone sa takie fakty nie tylko w literaturze... mozna spotkac ludzi ktorzy byli swiadkami takich sytuacji. Pozdrawiam I zycze milego dnia :).
zobacz wątek