Wybraliśmy się dziś ze znajomymi do Novej pierogovej na obiad. Zamówiliśmy dwie porcje pół na pół ruskie i z boczkiem, oraz trzecią całą z boczkiem, wszystkie usmażone na chrupiąco. Po 40 minutach czekania dostaliśmy nasze zamówienie. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy wszystkie pierogi z boczkiem były odsmażone na patelni, byle jak i z jednej tylko strony. Ruskie natomiast upieczone w głębokim oleju, chrupiące.
Na pytanie- dlaczego, kelnerka odpowiedziała "RUSKICH TAK NIE SMAŻYMY, BO RUSKIE SIĘ ROZWALAJĄ PODCZAS TAKIEGO SMAŻENIA". Zapanowała konsternacja..po pierwsze, nie pierwszy raz jedliśmy zarówno z boczkiem jak i ruskie, zawsze przypieczone, nic nie rozwalone.. Po drugie: przecież to akurat ruskie były usmażone jak należy, a te z boczkiem na patelni, miękkie nasiąknięte tłuszczem..
Na to, kelnerka odparła, że pójdzie zapytać na kuchni o co chodzi.
Po powrocie oznajmiła, że zepsuła się frytkownica, stąd taki wygląd i smak.
Ale dlaczego nie zostaliśmy o tym poinformowani wcześniej ? Złożylibyśmy inne zamówienie.
I drugie pytanie- dlaczego smażenie w głębokim tłuszczu zostało doliczone do rachunku, skoro nie było takiej usługi ?
Czujemy się oszukani i wrócimy nieprędko.