Re: Spiros 2006 jesień
Potwierdzam, jak zwykle super organizacja. Za wpisowe woda, red bull, batony, ciastka, kawa, herbata, zupki, ognisko(tam nie dotarłem) po prostu full wypas :)
Andrzej, trasa naprawdę super,...
rozwiń
Potwierdzam, jak zwykle super organizacja. Za wpisowe woda, red bull, batony, ciastka, kawa, herbata, zupki, ognisko(tam nie dotarłem) po prostu full wypas :)
Andrzej, trasa naprawdę super, przeloty nietrywialne...patrząc w domu spokojnie na mapę stwierdzam że muszę ją przejechać całą jak się warun trochę polepszy.
Ja niestety zrezygnowałem po ZS1 i sądząc po delikatnych objawach przeziębienia jakie mnie nawiedzają była to słuszna decyzja. Coś mam pecha do Spirosa...może na wiosnę będzie lepiej.
Gratulacje dla Jankesa i Jarka no i dla wszystkich którzy wytrwali dłużej ode mnie :)
zobacz wątek