Miałam poważne sprawy do załatwienia w Trójmieście i na szczęscie trafiłam do Mewy. To była moja oaza po wielogodzinnych zmaganiach.Gospodarze wspierali mnie jak tylko można sobie życzyć.
Dzięki temu udało mi się wszystko doprowadzić do szczęsliwego finału. Teraz wrócę żeby tylko wypoczywać i delektować się ich smaczną domową kuchnią i przyjazną atmosferą