bez sensu to porównanie
Budynki mogą być bowiem różnej wielkości, standardu i w różnym stanie. Jeśli budynek jest stary ma dach do wymiany itp, we wspólnocie jest dajmy na to 8 mieszkań i są to tzw mieszkania bezczynszowe...
rozwiń
Budynki mogą być bowiem różnej wielkości, standardu i w różnym stanie. Jeśli budynek jest stary ma dach do wymiany itp, we wspólnocie jest dajmy na to 8 mieszkań i są to tzw mieszkania bezczynszowe - czyli czynsz bardzo niski to ja się pytam za co oni zrobią remont tego budynku?! Większość to np. emeryci i nie mają pieniędzy, więc nigdy nie uzbierają potrzebnej kwoty , więc za jakiś czas budynek będzie slumsem. Co innego jak budynek jest nowy, nie wymaga dużych remontów, mieszkają ludzie zamożni, wtedy wspólnota jest ok. Zupełnie inaczej jest w budownictwie starym, gdzie potrzebne są remonty.
Spółdzielnie to najczęściej wiele budynków, o znacznych powierzchniach, mają windy. Często mieszka tam dużo emerytów. Czy wiecie ile kosztuje ocieplenie tego bloku?! Gdyby tam była wspólnota to ci emeryci nigdy by sie nie zgodzili na takie remonty, bo woleli by płacić niższe czynsze.
Spółdzielnie nie są takie złe jak się wydają na pierwszy rzut oka.
zobacz wątek