jeszcze do bolo
Tak tylko chciałbym dodać, że nawet jak kibicowaliśmy Lechii na Arce to za Lechią a nie przeciw Arce, pewnie różnicy nie wyczujesz ale dla nas to różnica. Dla mnie "Do boju Ogniwo" to nie to samo...
rozwiń
Tak tylko chciałbym dodać, że nawet jak kibicowaliśmy Lechii na Arce to za Lechią a nie przeciw Arce, pewnie różnicy nie wyczujesz ale dla nas to różnica. Dla mnie "Do boju Ogniwo" to nie to samo co "j***** Arkę" bo po prostu nie, czegoś takiego nie uznaję i zawodnicy także. To coś innego i nie kumam, czemu uważasz, że my się tak zachowujemy, bo od paru lat chodzę z zawodnikami na mecze i z kibicowaniem w taki sposób się nie spotkałem. Może dla ciebie to bez różnicy bo na piłce nożnej to chleb powszedni, ale to twoja sprawa więc jakbyś mógł, to nie mierz innych swoją miarą bo po prostu nie da się sprowadzić niektórych zachowań do wspólnego mianownika. Mam naprawdę dużo szacunku do tych co dopingują swoich i to niezależnie od tego, czy są z Ogniwa, Arki, Lechii czy jeszcze Bóg wie skąd, a o frajerstwie napisał już Tom: ładnie, krótko i dosadnie. Pozdrawiam go, refa, zwierzątko i wszystkich tych, którym podstaw tłumaczyć nie trzeba. Mam nadzieję, że teraz jest wszystko jasne i chętnie podyskutuję jeszcze na ten temat, ale chyba już za bardzo nie ma o czym.
zobacz wątek