Widok
Sposób na zakwasy?
Chciałam dowiedzieć się jakie macie sposoby na zakwasy?
Odkąd intensywniej ćwiczę co jakiś czas zmagam się z bólem mięśni. Nie jest źle jak się ruszam i mięśnie są rozgrzane, ale jak się zasiedzę, a potem muszę coś porobić w ruchu to jest tragedia :(
Słyszałam, że kisiel działa cuda..? (ale wolała bym go unikać jest dość kaloryczny)
Sok z pomidorów, albo pomidory?
Jem regularnie magnez w tabletkach, ale to jakby nie miało wpływu na pojawianie się zakwasów.
Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na zakwasy?
Odkąd intensywniej ćwiczę co jakiś czas zmagam się z bólem mięśni. Nie jest źle jak się ruszam i mięśnie są rozgrzane, ale jak się zasiedzę, a potem muszę coś porobić w ruchu to jest tragedia :(
Słyszałam, że kisiel działa cuda..? (ale wolała bym go unikać jest dość kaloryczny)
Sok z pomidorów, albo pomidory?
Jem regularnie magnez w tabletkach, ale to jakby nie miało wpływu na pojawianie się zakwasów.
Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na zakwasy?
"Komputer to logiczne ogniwo w rozwoju człowieka: inteligencja bez moralności." - J. Osborne
A jesteś pewna że masz zakwasy a nie potreningowy ból mięśni.
Zakwasy, a więc ból mięśni wywołany zbyt dużym stężeniem kwasu mlekowego w pracujących mięśniach, może utrzymywać się maksymalnie do kilku godzin po treningu.
W czasie wykonywania intensywnych ćwiczeń fizycznych dochodzi do mikrourazów mięśni. Ból, który odczuwamy następnego dnia po treningu jest to tzw potreningowy ból mięśni wywołany właśnie uszkodzeniem włókien mięśniowych. Jego zadaniem jest ograniczenie angażowania uszkodzonych włókien mięśniowych w ruch. Dzięki temu mają one czas na zregenerowanie się. Ponadto adaptując się do nowych warunków włókna mięśniowe odbudowują się większe i mocniejsze.
Zakwasy, a więc ból mięśni wywołany zbyt dużym stężeniem kwasu mlekowego w pracujących mięśniach, może utrzymywać się maksymalnie do kilku godzin po treningu.
W czasie wykonywania intensywnych ćwiczeń fizycznych dochodzi do mikrourazów mięśni. Ból, który odczuwamy następnego dnia po treningu jest to tzw potreningowy ból mięśni wywołany właśnie uszkodzeniem włókien mięśniowych. Jego zadaniem jest ograniczenie angażowania uszkodzonych włókien mięśniowych w ruch. Dzięki temu mają one czas na zregenerowanie się. Ponadto adaptując się do nowych warunków włókna mięśniowe odbudowują się większe i mocniejsze.
ból pojawia się po ćwiczeniach na nowe partie mięśni, i tak dopiero po około 18h po treningu...
Najgorszy ból jest na przedzie łydek, pojawiający się przy szybkim chodzeniu. Ból w rodzaju pieczenia, uciążliwy bo zawsze występuje jak muszę szybko iść do pracy. Nie daje rady wtedy rozluźnić mięśni :(
@nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi
dzięki za Twoją odpowiedź, bardzo mnie podbudowała :D
Najgorszy ból jest na przedzie łydek, pojawiający się przy szybkim chodzeniu. Ból w rodzaju pieczenia, uciążliwy bo zawsze występuje jak muszę szybko iść do pracy. Nie daje rady wtedy rozluźnić mięśni :(
@nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi
dzięki za Twoją odpowiedź, bardzo mnie podbudowała :D
"Komputer to logiczne ogniwo w rozwoju człowieka: inteligencja bez moralności." - J. Osborne
http://www.youtube.com/watch?v=xt3hju0BLGs polecam goraco oto najlepszy sposob sport sport sport
ja na zakwasy, a raczej przed zakwasami łykam 3 witaminy C i piję przed i po ćwiczeniach szklankę soku pomarańczowego lub jem pomarańcze lub grejfruta :) i nigdy nie mam zakwasów
Co to jest art banking?
nie sądzę żebym za często trenowała od czterech miesięcy stopniowo zwiększałam częstotliwość do 4 dni w tygodniu, teraz przejdę na 5 dni - to i tak jest tylko po godzince.
zakwasy pojawiają się przy trenowaniu nowych partii mięśni lub przy wprowadzeniu nowych ćwiczeń. a chce ten ból jakoś załagodzić...
zakwasy pojawiają się przy trenowaniu nowych partii mięśni lub przy wprowadzeniu nowych ćwiczeń. a chce ten ból jakoś załagodzić...
"Komputer to logiczne ogniwo w rozwoju człowieka: inteligencja bez moralności." - J. Osborne
"czterech miesięcy stopniowo zwiększałam częstotliwość do 4 dni w tygodniu, teraz przejdę na 5 dni - to i tak jest tylko po godzince."
-zaczesto trenujesz... 1 dzien treningu-1 dzien odpoczynku,organizm nie ma czasu na regeneracje , nic nie dadza ci "tabletki i inne dziwne wynalski na zakwasy" spalisz miesnie i tyle bedzie z tego treningu...,a zakwasy i tak nie znikna ,a beda sie nasilac.
-zaczesto trenujesz... 1 dzien treningu-1 dzien odpoczynku,organizm nie ma czasu na regeneracje , nic nie dadza ci "tabletki i inne dziwne wynalski na zakwasy" spalisz miesnie i tyle bedzie z tego treningu...,a zakwasy i tak nie znikna ,a beda sie nasilac.
Aby załagodzić zakwasy można zażyć kwas acetylosalicylowy-np.pół polopiryny S na noc, rozgrzeje i rozbije kwas mlekowy w mięśniach...
bynajmniej na mnie to działało,łagodziło ból- napewno nie za często bo zaszkodzi! ale doraźnie może pomóc pod warunkiem ,że nie ma przeciwskazań aby zarzyć polopiryne S czy aspiryne!...
Wiem jak bolą zakwasy bo trenowałam sporty walki wiele lat w klubie zrzeszonym więc nie było zmiłuj się ani mowy o przerwach w treningach z powodu zakwasów czy lekkich kontuzji.
Stosowałam i stosuję doraźnie do dziś maść Ben-Gay, ale po posmarowaniu obolałych miejsc nie wchodzić do gorącej kąpieli, maść rozgrzewa i kontakt z gorącą wodą daje uczucie parzenia. Maść dobra, intensywny zapach mentolu da się wytrzymać ale skutkuje.
Trenuję do dzisiaj ale już amatorsko i wiem że"nie sam talent a systematyczny trening uczyni ze mnie mistrza"
pozdrawiam
bynajmniej na mnie to działało,łagodziło ból- napewno nie za często bo zaszkodzi! ale doraźnie może pomóc pod warunkiem ,że nie ma przeciwskazań aby zarzyć polopiryne S czy aspiryne!...
Wiem jak bolą zakwasy bo trenowałam sporty walki wiele lat w klubie zrzeszonym więc nie było zmiłuj się ani mowy o przerwach w treningach z powodu zakwasów czy lekkich kontuzji.
Stosowałam i stosuję doraźnie do dziś maść Ben-Gay, ale po posmarowaniu obolałych miejsc nie wchodzić do gorącej kąpieli, maść rozgrzewa i kontakt z gorącą wodą daje uczucie parzenia. Maść dobra, intensywny zapach mentolu da się wytrzymać ale skutkuje.
Trenuję do dzisiaj ale już amatorsko i wiem że"nie sam talent a systematyczny trening uczyni ze mnie mistrza"
pozdrawiam
trenujesz na siłownii ?
jak tylko na siłownii to tak jak tu ktoś napisał mięśnie muszą się zregenerować-odpocząć zadbaj o stosowną dietę i odpoczynek,
lub jak np. trenujesz nogi to na następny dzień barki ,bicepsy , brzuszki, chodzi o to aby dzień po dniu nie trenować tych samych mięśni bo one zbuntują się gdy nie zdąrzą się zregenerować...
lecz jeżeli trenujesz dość intensywnie siłowo-wytrzymałościowo stylu cross-fit to po 4 miesiącach systematycznych treningów nie powinnaś mieć już zakasów.
Więc może jeszcze warto skupić się na technice wykonywanych ćwiczeń- aby skupić się na prawidłowo wykonywanym ćwiczeniu technicznie , bo mogą być bóle ala zakwasy ale to mogą być bóle obciążonych i obolałych stawów, bo jak piszesz,że boli po zasiedzeniu się . Zakwasy bolą nawet przy kichaniu a po zasiedzeniu bardziej stawy.
jak tylko na siłownii to tak jak tu ktoś napisał mięśnie muszą się zregenerować-odpocząć zadbaj o stosowną dietę i odpoczynek,
lub jak np. trenujesz nogi to na następny dzień barki ,bicepsy , brzuszki, chodzi o to aby dzień po dniu nie trenować tych samych mięśni bo one zbuntują się gdy nie zdąrzą się zregenerować...
lecz jeżeli trenujesz dość intensywnie siłowo-wytrzymałościowo stylu cross-fit to po 4 miesiącach systematycznych treningów nie powinnaś mieć już zakasów.
Więc może jeszcze warto skupić się na technice wykonywanych ćwiczeń- aby skupić się na prawidłowo wykonywanym ćwiczeniu technicznie , bo mogą być bóle ala zakwasy ale to mogą być bóle obciążonych i obolałych stawów, bo jak piszesz,że boli po zasiedzeniu się . Zakwasy bolą nawet przy kichaniu a po zasiedzeniu bardziej stawy.
W zapobieganiu "zakwasom" kluczową rolę odgrywa dostosowanie intensywności wysiłku do siły mięśni.
Moje hobby to coaching madrid Pozdrawiam M4r3tika :-)
Moje hobby to coaching madrid Pozdrawiam M4r3tika :-)
Najwazniejsza jest profilaktyka. Skoro macie zakwasy to znaczy to nic innego jak to,ze się przetrenowaliście. Warto jest zmienić rodzaj treningów na regularne oraz mniej forsowne. Organizm dzieki temu znacznie lepiej się przystosuje do nowego stanu oraz zakwasy przestaną być problemem.
Same w sobie oczywiście nie są niebezpiecze:
zakwasy.net.pl
Jak mozna sobie poczytać chociażby tutaj.
Same w sobie oczywiście nie są niebezpiecze:
zakwasy.net.pl
Jak mozna sobie poczytać chociażby tutaj.
A tutaj https://fitrepublic.pl/zakwasy-po-treningu-co-oznaczaja-i-co-z-nimi-zrobic/ już zaglądaliście? Macie tam wszystko dokładnie wytłumaczone. Przede wszystkim dowiecie się co oznaczają zakwasy i oczywiście co z nimi zrobić. Uważam, że taka wiedza może okazać się naprawdę niezwykle praktyczna i pomocna, ponieważ można pozbyć się problemu.
Może tutaj coś znajdziesz http://longevitas.pl/hiperbaria-i-normobaria/ ja sporo z nich korzystam. Na pewno pomaga i to mam sprawdzone rozciąganie po treningu. Ale porządne, nie 5-10 minut. Jak mam dużo samozaparcia to najpierw robię ze 20 minut rolownia ciała i wtedy się rozciągam. Jeszcze lepsze efekty.
A ja polecam wziąć pod uwagę karnozynę i suplementację: https://karnozyna.com/
Badania nad wpływem suplementacji beta-alaniną na wydolność fizyczną wykazały, że regularne spożycie tego związku może zwiększyć poziom karnozyny w mięśniach, co przekłada się na wydłużenie czasu do wystąpienia zmęczenia podczas wysiłku oraz poprawę ogólnej wydolności fizycznej.
Badania nad wpływem suplementacji beta-alaniną na wydolność fizyczną wykazały, że regularne spożycie tego związku może zwiększyć poziom karnozyny w mięśniach, co przekłada się na wydłużenie czasu do wystąpienia zmęczenia podczas wysiłku oraz poprawę ogólnej wydolności fizycznej.
Jak pokonać: regularnością. Jak odpuszczasz i wracasz, to zaczynasz od zera - zawsze będzie boleć.
Białko po treningu, gorąca kąpiel i masaż mogą pomóc, ale należy też pamiętać:
No pain, no gain!
Sporo porad jak sobie poradzić z bolem mieśni jest też na tej stronie https://produktybonifraterskie.pl/jak-radzic-sobie-z-bolem-miesni/
Białko po treningu, gorąca kąpiel i masaż mogą pomóc, ale należy też pamiętać:
No pain, no gain!
Sporo porad jak sobie poradzić z bolem mieśni jest też na tej stronie https://produktybonifraterskie.pl/jak-radzic-sobie-z-bolem-miesni/
Nie ma takiego czegos jak zakwasy Są to mikrourazy mięśniowe- porozrywane włókienka mięśniowe. Mleczan (kwas mlekowy czyli organiczny związek chemiczny, który pojawia się w mięśniach w trakcie intensywnego wysiłku fizycznego) usuwany jest do 3 godzin po wysiłku. Po treningu dobrze jest potruchtać, dobrze się nawodnić lub po prostu rozmasowac miejsce bólu Aktywność o niskiej intensywności tlenowej wspomaga usuwanie mleczanu z mięśni.
Poważniejze problemy warto jest skontaktować z ortopedą https://rcmniepolomice.pl/cennik/
Poważniejze problemy warto jest skontaktować z ortopedą https://rcmniepolomice.pl/cennik/