Odpowiadasz na:

Sposoby na fatalne samopoczucie

Aktywność fizyczna albo spotkanie z przyjaciółmi. Jadę rowerem nad morze (tu jeszcze dochodzi kojąca siła przyrody). Idę na basen (to nie jest najlepszym lekarstwem, bo basen mam w piątki o 16:45,... rozwiń

Aktywność fizyczna albo spotkanie z przyjaciółmi. Jadę rowerem nad morze (tu jeszcze dochodzi kojąca siła przyrody). Idę na basen (to nie jest najlepszym lekarstwem, bo basen mam w piątki o 16:45, a bywa mi źle także w inne dni tygodnia). Mam takie osoby, których towarzystwo zawsze robi mi dobrze.
I jeszcze - wczoraj dostałam takie życzenia, które uświadomily mi, że czasem to samopoczucie nagle się poprawia po pozornie małoważnych drobiazgach:
"Życzę Ci dnia zwykłych cudów.
Gorącą filiżankę kawy, którą ktoś dla Ciebie zrobi.
Nieoczekiwanego telefonu od starego przyjaciela.
Zielonych świateł na Twojej drodze do szkoły, albo sklepu.
Życzę Ci dnia małych spraw, które Cię ucieszą...
Najszybszej kolejki w sklepie spożywczym.
Dobrej piosenki zaśpiewanej w radiu.
Twoich kluczy dokładnie tam gdzie ich szukasz. ."
:)

zobacz wątek
22 lata temu
po czterdziestce

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry