Widok

Sposoby na fatalne samopoczucie

Czy ktoś z Was zna skuteczną receptę na to, co robić, gdy człowieka potwornie ściska w dołku, nie może znaleźć sobie miejsca, nie może pracować ani robić nic innego (z powodu pewnej zawalonej sprawy), tylko czeka ... i nie wie, czego się doczeka??? Gdy czekanie staje się nie do zniesienia, a zrobić w tej sprawie nic nie można, dopóki sama się nie rozwiąże???
Tylko błagam, nie piszcie o alkoholu i tp. Sprawdzone, pomaga tylko na krótko, a potem samopoczucie jest jeszcze gorsze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam tabletki....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taak..., ale tabletki należą do tp (tym podobnych); miałam na myśli raczej cosik innego...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To może szybki sportowy SEX ?!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ty na wszystko polecasz tabletki.
Przypomina mi się cytacik z takiego filmu "Rain Man".
Otóż autystyczny Dustin Hoffman każdej nowo poznanej osobie zadawał to samo pytanie:
"Czy bieżesz jakieś leki?"
Al, Ty chyba masz coś w sobie z Rain Man'a...
;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak a'propo (tak sie pisze?) . Czy bierzesz jakies leki ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A propos, to te leki też niedawno odstawiłam (raz na jakiś czas trzeba!), no ale jest tyle innych sposobów!
;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie znam dobrej recepty.
Na pewno alkohol itp. (np. tabletki) nic nie dają.
Trzeba jakoś wypełnić czas i zająć myśli czymś innym, niż ten problem.
Polecam dużo spotkań z przyjaciółmi.
Co z tego, że nie będziesz duszą towarzystwa tryskającą świetnym humorem itd.
Przyjaciele są nie tylko do zabawy.
Poza tym dobrze robi obejrzenie dobrej komedii.
Wiem, że na początku filmu myśli i tak uciekają do problemu i nie ma się pojęcia na temat akcji, ale jak się to przetrzyma, to jest szansa, że druga połowa wciągnie i zapomni się chociaż na chwilkę...
Dobrze może zrobić wysiłek fizyczny (nie tylko polecany przez Al'a seks) -> rower, aerobic, basen, etc.
Ale stanowczo odradzam samotne spacery (nawet przy tak pięknej pogodzie!)
Powodzenia.
:-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez jestem za sportem, to naukowo udowodnione...
Ni echce sie jak diabli ale potem jest duzo lepiej, jak mialam problemy to chodzilam na basen prawie co dzien, jak plynelam to tak jakby wszystko ze mnie splywalo sie czulam....bylo zle, smutno, ale trzeba doplynac do brzegu - tylko to sie liczylo i tak w kolko. Teraz tez chodze na basen i wspominam jak mi kiedys zle bylo i od razu lepiej mi sie plywa:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja proponuje połączyć dwa sposoby w jednym np. SEX na basenie.
Cha,cha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a może sex na rowerze?
hmmm, to może być interesujące...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W czasie jazdy ?
To sie chyba nie uda.Ale na postoju ,czemu nie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Anula za podpowiedź - idę dzisiaj na basen....
Jika, tak się składa, że jestem w podobnej sytuacji - idziesz ze mną(?) ;)
Niekoniecznie musimy iść razem;), ale jutro możemy się wymienić poglądami:)))
Pozdrawiam, Malutka25.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem, że pewnie czytanie głupotek Cię wcale nie bawi, ale przede wszystkim postaraj się zająć czymś myśli!
To znaczy czymś innym!
I nie zawadzi, jak umęczysz trochę ciało - to dobry wygaszacz emocji!
3mam kciuki!
:-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Głupotek ?
Może Ty piszesz głupotki :))
Wszystkie moje rady sa poważne a co ważniejsze sprawdzone !!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trudno nie zgodzic sie z Alem... sex od pokolen jest najlepszym sposobem na wszelkie dolegliwosci i psychiczne rozdraznienia. Po prostu placebo!Problem w tym, ze najlepsze sposoby, choc najskuteczniejsze, sa najczesciej poddawane w watpliwosc i nietrafnie komentowane. Zreszta nic prostszego... przekonajcie sie... jako altruista chetnie pomoge!
Zigi:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> jako altruista chetnie pomoge!
Ale podejzewam ze nie wszystkim bo panom to chyba nie? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> jako altruista chetnie pomoge!
Ale podejzewam ze nie wszystkim bo panom to chyba nie? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekuje za sprostowanie... jeszcze jakies nieszczescie by sie stalo...
Tak, to prawda - panowie w tym wzgledzie na nic nie moga liczyc:-)
Zigi:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sposoby na fatalne samopoczucie

Aktywność fizyczna albo spotkanie z przyjaciółmi. Jadę rowerem nad morze (tu jeszcze dochodzi kojąca siła przyrody). Idę na basen (to nie jest najlepszym lekarstwem, bo basen mam w piątki o 16:45, a bywa mi źle także w inne dni tygodnia). Mam takie osoby, których towarzystwo zawsze robi mi dobrze.
I jeszcze - wczoraj dostałam takie życzenia, które uświadomily mi, że czasem to samopoczucie nagle się poprawia po pozornie małoważnych drobiazgach:
"Życzę Ci dnia zwykłych cudów.
Gorącą filiżankę kawy, którą ktoś dla Ciebie zrobi.
Nieoczekiwanego telefonu od starego przyjaciela.
Zielonych świateł na Twojej drodze do szkoły, albo sklepu.
Życzę Ci dnia małych spraw, które Cię ucieszą...
Najszybszej kolejki w sklepie spożywczym.
Dobrej piosenki zaśpiewanej w radiu.
Twoich kluczy dokładnie tam gdzie ich szukasz. ."
:)
Życzę miłego dnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musiała Ci te życzenia złożyć fantastyczna osoba:)
Pozdrawiam, M25.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Malutka!
I jak, basen pomógł?
Ja w koncu wybrałam się na rower. Rzeczywiście pomogło. Niestety tylko na tą godzinkę. Ale "po czterdziestce" ma rację: siła przyrody działa naprawdę kojąco!
Sprawdziła się również gorąca, pachnąca kąpiel, którą zafundowałam sobie po powrocie, a także rozmowa (a raczej monolog) z przyjaciółką, która cierpliwie zniosła wszystkie wylewające sie ze mnie smutki.
Ale tak naprawdę najbardziej pomogło mi wasze zaangażowanie w sprawę, drodzy forumowicze, poczułam bowiem, że jest wielu wspaniałych ludzi wokół mnie (choćby tylko w internecie) i już nie czułam się tak bardzo samotna (z tym moim problemem) w te wszystkie najgorsze godziny. Za co serdecznie wszystkim dziękuję (zwłaszcza Przytulance, która bardzo podniosła mnie na duchu i "po czterdziestce" za wiersz, który przypomniał mi, że warto zwracać uwagę na wszystkie, nawet drobniutkie dowody życzliwości ludzi i świata i nauczyć się czerpać z nich radość życia).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrym sposobem na fatalne samopoczucie jest poczytac rozważania Antyspołecznego na temat śmierci.
Nic tak nie poprawia nastroju.Moje problemy w porównaniu do jego to "małe piwko przed śniadaniem"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co z podziekowaniami dla mnie? Moja rada okazala sie zla?
:-((
Zigi:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zigi, nie smuć się. Po prostu chwilowo niewykonalna!
Dla mnie zawsze najlepszym lekarstwem na wszystkie smutki jest bliskość mojego ukochanego (w każdym słowa tego znaczeniu). Tylko, że teraz właśnie jesteśmy w głębokim kryzysie i stąd całe nagromadzenie różnych frustracji i niemożność rozładowania ich w zwykły sposób. A skoki na boki - no cóż - raczej nie o to chodzi...
Trzymaj się ciepło!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo skutecznym sposobem dla mnie (o alkoholu mialem nie wspominac, tak? :D) sa ksiazki Paula Coelho!!!! Najmadzrejszy pisarz na swiecie wg mego skromnego gustu :]

PoZDrawiam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, no - na przykład "Alchemik" to taka biblia współczesnego człowieka, co(?) :))))) Też lubię, nie tylko zresztą "Alchemika" :)
Pozdrawiam, M25
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

Chcę kupić feromony (24 odpowiedzi)

Chcialbym kupić sobie feromony i wypróbować ich działanie ale nie jeśli chodzi o podryw ale w...

Facet z Albani (39 odpowiedzi)

Od niedawna spotykam się z Albańczykiem. Wydaje sie na bardzo rodzinnego, ciepłego i szczerego...

Portale randkowe-opinia. (95 odpowiedzi)

Jakie jest Wasze zdanie, opinia o tego typu portalach, których ostatnio przybywa, jak grzybów po...

do góry