MAMY wywalone - to my mieszkańcy. i zauważ że wszyscy ale to na prawdę wszyscy widzą czubek własnego nosa - bo co ja się będę przejmował innymi wsiami w gminie ;) taka jest prawda i nie ma co się...
rozwiń
MAMY wywalone - to my mieszkańcy. i zauważ że wszyscy ale to na prawdę wszyscy widzą czubek własnego nosa - bo co ja się będę przejmował innymi wsiami w gminie ;) taka jest prawda i nie ma co się oszukiwać, zawsze spotkania skupiają się na jakimś jednym detalu za który ludzie się dadzą pociąć ...
mieszkańcy też nie chcą dialogu tylko deklaracji, że ich ulica jest tak ważna że już z płytami jadą - albo lepiej z chodnikiem i ścieżką rowerową...
a jeszcze lepiej przed utwardzeniem dróg zrobić progi spowalniające ew szykany bo jak utwardzimy to idioci będą pędzić ...
niestety my ludzie (my nie tylko radni, sołectwo, wójt czy pan od dróg) jesteśmy kretynami ;) - tak ja też
zobacz wątek