Byłam u Pani Halinki w listopadzie 2012 z zapytaniem ogólnym co u mnie. Zszokowało mnie co powiedziała o moim dotychczasowym życiu bo mówiła jakby znała moją sytuację. Ale najważniejsze to to, że co widziała w kartach i na podstawie numerologii sprawdziło się w 90%. Co do miesiąca przewidziała śmierć bliskiej mi osoby i narodziny dzieciątka podając trafnie płeć. Idę jeszcze raz bo pozwoliła mi się przygotować na dobre i złe chwile. Pomyłka dotyczyła tylko zmiany pracy o rok.