Widok

Sprzedam Demetrios 850

Wesele Temat dostępny też na forum:

gogo

(19 lat temu) 5 lipca 2006 o 08:36

Mam do sprzedania właśnie tą suknię w rozmiarze 38 (amer. 10) na wzrost 164 + 4,5 obcas. Suknia została kupiona w kwietniu tego roku w salonie, a ubrałam ją na ślub w czerwcu. Suknia jest jednoczęściowa, gorset sztywny, wygodny i piękny. Tren podczepiany. Suknia jest w bardzo dobrym stanie i uprana, świeżutka czeka na nową właścicielkę.
Mogę ją polecić w 100% jeśli chodzi o wygodę, jest leciutka, nie trzeba doszywać żadnych ramiączek bo gorset nie spada i nie trzeba go podczas tańców podciągać.
Mam do sprzedania również bolerko które zarzuciłam dopiero nad ranem.
Cena: za sukienkę i bolerko po pół ceny z salonu.
Kontakt na maila. Zachęcam.

Pozdrawiam Pomarańczkę która obiecała wkleić zdjęcia.

0

0

szakira

(19 lat temu) 5 września 2006 o 14:27

Suknia piękna!!
Ale mam pytanie odnośnie wiązanki ?? Droga była??

0

gogo

(19 lat temu) 5 września 2006 o 14:50

O suknię nikt nie pyta niestety.
A wiązanka właśnie nie pamiętam. Wydaje mi się że 150zł lub 160.

0

Pomarańczka

(19 lat temu) 7 września 2006 o 19:10

UP

0

gogo

(19 lat temu) 18 września 2006 o 12:56

Podtrzymuję

0

Pomarańczka

(19 lat temu) 19 września 2006 o 12:09

podbijam

i przy okazji pytam (bo gapa zapomniałam , a wątek o Karczmie jest już taki daleki)

Gosiu , co musiałas dokupić ?
serwetki? jakie duże , małe ?
świece?

czy to było na zasadzie że musiałas dokupić , bo nie mają .... czy chciałas mieć "w swoim kolorze" ?

dzięki i pozdrawiam
jeszcze 18 dni :))))))))))heheh

0

gogo

(19 lat temu) 19 września 2006 o 14:19

Hej Dorotko.
Ja kupowałam tylko świeczki złote, serwetki były dla mnie dobre więc nie kupowałam sama - miałam zielono złote.
Czas pędzi nieubłagalnie. To już niedługo.
Fajnie że macie mieć ładną pogodę.
Pewnie emocje sięgają już teraz szczytów?!
Powodzenia w końcówce przygotowań.

0

Pomarańczka

(19 lat temu) 19 września 2006 o 14:29

dzięki :) bo coś mi się zdawało, że kupowałaś te małe papierowe serwetki...
w sumie , to ja nie wiem czy cokolwiek bede dokupywać ...oni tam wszystko mają (oczywiście nie mówię o szampanówkach do tłuczenia i pojemnikach na ciasto).... teraz juz na to inaczej patrzę ... co tam kolor....
w Karczmie jesteśmy umówieni na 25 lub 26 września:))

jeszcze zapytam , na czym mocowaliście serce z balonów?
na żyłce, sznurku ?

0

gogo

(19 lat temu) 19 września 2006 o 14:30

Na żyłce do karnisza. Zwisało swobodnie.
Pozdrawiam . Znikam

0

Pomarańczka

(19 lat temu) 19 września 2006 o 14:32

dziękuje :)

0

Pomarańczka

(19 lat temu) 21 września 2006 o 11:50

up

0

gogo

(19 lat temu) 28 września 2006 o 09:24

up

0

Pomarańczka

(19 lat temu) 28 września 2006 o 09:54

Witaj Gosiu :)) byłam we wtorek w Kczewie :)) zmienili dekorację :) tzn. jest taka sama , ale nowa :))) jest jeszcze piękniej niz się spodziewałam :)
serweti i swiece idealnie współgrają z moimi winietkami i zawieszkami :)
także niczego nie dokupuję :))jestem bardzo zadowolona:))

0

gogo

(19 lat temu) 28 września 2006 o 10:12

Hej Dorotko.
Świetnie. Bardzo się cieszę że Ci tak wszystko pasuje i się zgrało.
O nic nie musisz się martwić. Goście napewno będą zachwyceni salą.
Pozdrawiam. Trzymam kciuki za Was i po ślubie mam nadzieję że wyślesz mi pare zdjęć na maila. Bedę czekać.
A już wszystko załatwione?

0

Pomarańczka

(19 lat temu) 28 września 2006 o 10:15

oj , zdjęcia dostaniesz jako pierwsza :)))

właściwie z najważniejszych spraw mam już wszystko
suknia 3.X
spotkanie z księdzem 5.X
+ jakieś tam drobiazgi :))))

TYLKO mam dylemat z ustawieniem winietek :) hihihihih
a własnie , powiedz mi .... (bo winietki ustawiają kelnerki , po uprzednim podaniu im planu winietek) .... nie było z tym problemu ?

0

gogo

(19 lat temu) 28 września 2006 o 11:08

To świetnie. Ale my właśnie największy problem mieliśmy z usadzeniem gości.
Winietki ustawialiśmy sami w piątek do 22.30 wieczorem. Były juz ustawione stoły tak jak miały być w sobotę tylko bez obrusów. My ustawiliśmy na stołach, sprawdzaliśmy, w zasadzie dopiero wyszło w praniu kto ma gdzie siedzieć. Jeden stół skróciliśmy, drugi wydłużyliśmy i wszyscy młodzi siedzieli przy 42 os stole. Potem zestawiliśmy winietki na krzesła i pojechalismy w końcu do domu. W sobotę wszystko było idealnie, tak jak rozstawiliśmy w piątek.

0

Pomarańczka

(19 lat temu) 28 września 2006 o 11:36

a widzisz , nie wpadłam na to ....bo ja mam taki sam problem .... ah ci młodzi ...kompletnie nie wiem jak usadzić ....
stoły będę miała w E : 13/13 13/13 13/13
tylko, że własnie brakuje mi np . tego 14 miejsca ... (mąż/żona)

ale nie wiem czy dobrze zrozumiałam 42 osoby ?
u mnie 1 stół bedzie miał 26 osób

a tak można wydłuzyć jeden cały stół do 42 ???????

to prawie 2x dłuższy by był
chyba , że cos pokręciłam

0

Pomarańczka

(19 lat temu) 28 września 2006 o 11:42

a czy wg Ciebie mogłabym zrobić np. tak : 16/16-dorośli, 16/16-młodzież, 10/10-dzieci

?

pyta ktoś o sukienkę ? :)

0

gogo

(19 lat temu) 28 września 2006 o 13:31

Już nie pamiętam ile mają te krótkie stoły pojedyńcze i je się zestawia i wychodzi wtedy. Zależy czy chcesz by siedziało przy nim 6 osób czy 8.
Czy jakieś mają siedzieć na łączeniu i wtedy wychodzi po 3,5 os na stronę na stół. My mieliśmy ten stół 42 os odrazu pierwszy od wejścia przy ścianie potem na środku 26 osobowy i chyba ten przy końcu 32 osoby no i my pod oknem z rodzicami i świadkami. Tak jakoś wyszło. O suknię nikt ostatnio nie pyta. A my tu gadu gadu i może a nóż ktoś wejdzie na wątek.

0

gogo

(19 lat temu) 28 września 2006 o 13:36

Ale myślę że tak możesz usadzić tylko dzieci stół po środku. te dłuższe na bokach.

0

Pomarańczka

(19 lat temu) 28 września 2006 o 13:39

dobra myśl :) dzięki :)))

no własnie gadu gadu - wątek do góry :)))))))))))))

0