Odpowiadasz na:

Sasiadka nade mną wyrzuca smieci przez okno, wylewa szczochy...rzuca i wylewa nie patrząc przez okno czy ktoś idzie, ja to widziałam bo akurat wsiadałam do auta, ochrzaniam ją systematycznie ale... rozwiń

Sasiadka nade mną wyrzuca smieci przez okno, wylewa szczochy...rzuca i wylewa nie patrząc przez okno czy ktoś idzie, ja to widziałam bo akurat wsiadałam do auta, ochrzaniam ją systematycznie ale ona jest twarda jak skała... codziennie popindla na specerki i do kościoła, słucha rydzykowego radio a od 13 lat systematycznie smrody wylewa za okno, może trenuje sporty ekstremalne i chce sprawdzić moją cierpliwość, więc moja cierpliwość sie skończyła ale nic jej nie zrobie bo ma 87lat i jeszcze kipnie na zawał jak się wkurze.

Już pomijam karmienie mew co rano a później auta o****ne jak po gwiezdnych wojnach, ale słoików, foli, fekali i innych śmieci ptaki nie jedzą.

zobacz wątek
12 lat temu
~Koubudera

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry