Re: Sprzedaż mieszkania, a umowa otwarta z pośrednikeim?
Mylisz się, wcale nie kosztem obywateli, nic nie wiesz o tej nieruchomości więc sie nie wypowiadaj bo nie wiesz o czym mówisz i napewno nie czyimś kosztem a swoim kosztem i wiedz ,że nie było to...
rozwiń
Mylisz się, wcale nie kosztem obywateli, nic nie wiesz o tej nieruchomości więc sie nie wypowiadaj bo nie wiesz o czym mówisz i napewno nie czyimś kosztem a swoim kosztem i wiedz ,że nie było to łatwe.W Polsce nie ma nic za darmo.
Nie, no za darmo nie, kupione za 5 lub 10 % wartości rynkowej :). Powiedzmy, że to jest za pół darmo :). Nie wiem czy wiesz, ale są osoby, które muszą zapłacić 100 % ceny :). I też "swoim " kosztem. No, ale piszesz, że bogata nie jesteś :).
Czemu uważam że dla bogatych, bo dla mnie 10-20 tys. to bardzo duża kwota a taką własnie kwote oddaje sie pośrednikom i za co?
Tak, tak pośrednicy zarabiają miliony :). Oto wyliczenie średniej gdańskiej prowizji, która wynosi 2,5 brutto - w tym 23 % VAT:
200.000 - 5.000 zł brutto, Vat 935 zł, netto 4065
250.000 - 6.250 brutto,
300.000 - 7.500 brutto, Vat 1400, netto 6097
W tym przedziale znajduje się większość transakcji.
Nie wiem skąd wzięło ci się 20 tys, rozumiem, że to komunalne, które sprzedałaś to był apartament nad morzem, bo kosztował 800.000 zł :).
Skąd wziąłes te liczby człowieku 60 i 300.Jsk policzyleś ile agencji pracuje na jakich umowach.To poprostu smieszne, bo nie da sie tego wyliczyć!
Wiesz, jest coś takiego jak mls.pomorze.pl i tam te liczby są podane :). Jest podane ile pracuje na wyłaczności ( tajemnicza i tajna liczba uczestników systemu ), wiesz jak się wykonana operację na liczbach w postaci odejmowania to wyjdzie wynik :). Magia, magia :).
Pozatym wybór umowy to przywilej sprzedajacego a nie pośrednika.
O sarmackie obyczaje :). To agencja decyduje w jaki sposób będzie pracowała i jakie umowy będzie stosować. Sprzedający może zaakceptować warunki współpracy lub nie :). Przyjmijmy, że wybór umowy to decyzja obustronna :).
A tak nawiązując do poprzedniego postu, to przyjęłam mieszkanie do oferty, na wyłacznośc rzecz jasna. Osoba sprzedająca to wykształcona starsza Pani, która ma czas i wiedzę zając się sprzedażą, nie bogata i nie leniwa, bo pracująca :). Czyli nijak się ma do twojej teorii klientów pośredników na wyłączność :).
A wiesz że wiekszość takich biur zatrudnia tylko jedną, dwie osoby które faktycznie maja licencję.O tym tez nikt nie mówi.
Sprawdzasz biuro na stronie http://www.sppon.pl i wiesz kto ma licencję :).
Masz racje sprzedaż i kupno nieruchomości mam w jednym paluszku, dzieki temu nie dałam się oszukac pośrednikom.
Tak, pośrednicy od rana do wieczora nic nie robią tylko oszukują klientów. Oszukiwanie to ich główne źródło utrzymania :).
To chyba nie przestepstwo ,że mam swoje zdanie.
Nie, tylko czasami się mylisz. Średnio w co trzecim zdaniu :).
pozdrawiam weekendowo
zobacz wątek
13 lat temu
~pośrednik na wyłączność