Odpowiadasz na:

Re: Sprzedaż mieszkania, a umowa otwarta z pośrednikeim?

Drogi Tom,

nie należy wrzucać do jednego worka osób dzwoniących po prywatnych ogłoszeniach z pośrednikami czy agentami.



Osoby dzwoniące po ogłoszeniach to... rozwiń

Drogi Tom,

nie należy wrzucać do jednego worka osób dzwoniących po prywatnych ogłoszeniach z pośrednikami czy agentami.



Osoby dzwoniące po ogłoszeniach to naganiacze, którzy mają poszerzyć bazę agencji, bo taka jest filozofia danej agencji. I nic więcej. Są to osoby w wiekszości przypadków bez przygotowania i często gęsto, zanim realizują transakcję, same rezygnują z pracy albo wylatują, gdyż nie zarabiają.



Mówisz, że bałagan w bazach to wina pośredników. Ale sam jesteś elementem tej gry. Skoro dzwoni do Ciebie osoba, jak sam stwierdziłeś "pracująca pod kierownictwem" czyli na 99 % niekompetentna, godzisz się na umieszczenie (skopiowanie ) własnego ogłoszenia. I wtedy popierasz taki system sprzedaży - bez oglądania nieruchomosci i dogłębnej weryfikacji dokumentów. Bo jest Ci wszystko jedno kto Ci to sprzeda - idiota też ma czasami szczęście :).



Także nie piszcie drodzy klienci, że to wina pośredników. Jesteście nieodłącznym elementem tej patologii i dopóki wyrażacie zgodę na takie postępowanie, dopóty takie sytuacje będą miały miejsce.



Co do zarzutów co do kombinacji przy powierzchni - nie wiem z czego to wynika, może niedbalstwa, ale czy od razu z kombinacji ?



Co do wypowiedzi Nicol odnośnie tego, że to wina pośredników, że pracują z klientami, którzy ich olewają i są nieodpowiedzialni. W pewnym sensie ma rację. Ja z takim klientem nie pracuję. Ale to moje biuro i ja decyduję z kim i na jakich warunakch pracuję. Jezeli ktoś już od progu biura traktuje mnie z góry, to go po prostu wywalam i tyle. Ale wiem od kolezanek, że nie do pomysśenia jest sytuacja, kiedy przychodzi klient do 20-go biura z rzędu i ta 20-ta agencja nie przyjmuje oferty. Szef by za to zwolnił.

Ponadto, nie dalej jak tydzień temu miała miejsce sytuacja w biurze, gdzie właściciel "wspaniałej nieruchomości " chciał zgłosić u mnie ofertę jako e-netemu biuru. Na moja odpowiedź, że pracuję tylko na wyłaczności, a jak będę miała klienta, to po prostu wezmę ofertę z bazy, powiedział cytuję " że jestem od przyjmowania ofert jak pupa od s****ia".



Tom, jeśli chodzi o to, że nie zgadzasz się na to, że pośrednik reprezentuje dwie strony transakcji. Napisałam Ci już, zebyś wynająl sobie pośrednika, który będzie pracował tylko na twoją rzecz i nie będzie problemu. Wielu ludzi tak robi :). Także trochę na siłę stwarzasz problem, który bardzo łatwo rozwiazać :).



Reasumując - pośrednicy są odzwierciedleniem polskiego społeczeństwa, ani lepszym, ani gorszym niż statystyczni przedstawiciele kazdego innego zawodu. Ale to głównie oni są przedmiotem krytki na forach. Chciałoby się napisać- spójrz w lustro krytyku ....

zobacz wątek
13 lat temu
~pośrednik na wyłączność

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry