Re: Stan krocza po porodzie naturalnym
no widzicie, ja w sumie nie mam z kim zostawić dziecka a jak się zdarzy że mój wiecznie pracujący mąż jest w domu to chcemy ten czas spędzić razem. Wole iśc całą rodziną na spacer niż sama do...
rozwiń
no widzicie, ja w sumie nie mam z kim zostawić dziecka a jak się zdarzy że mój wiecznie pracujący mąż jest w domu to chcemy ten czas spędzić razem. Wole iśc całą rodziną na spacer niż sama do fryzjera.
Jakbym miała męża pracującego po 8 godzin dziennie i z wolnymi weekendami no to pewnie, że co jakiś czas zostawiałabym go z dzieckiem, albo wyganiałabym ich na spacer a sama robiłabym sobie spa. Ale takiej opcji nie ma, bo po prostu nie ma się kto zająć dzieckiem.
A znów nie stać mnie na to żeby wynajmować kogoś do opieki na kilka godzin tygodniowo żeby móc się zrelaksować i zająć po prostu sobą.
Teraz mogę spokojnie zrobić to co mam do zrobienia, a pracuję na 3/4 etatu, muszę ugotować, posprzątać, wyjść z dzieckiem na plac zabaw itp. I teraz jestem w stanie zrobić więcej przez cały dzień niż wtedy kiedy dziecko było malutkie, a ja siedziałam z nim cały dzień w domu.
Podziwiam kobiety, które zrobia wszystko przy całym etacie i z 2 dzieci, bo ja czesto padam razem z dzieckiem o 21:00 ;) I wolne wieczory odpadają ;)
Także to nie jest absolutnie kwestia lenistwa i szukania wymówek. To jest raczej sprawa dobrej organizacji, ale to trzeba sobie wypracować. I to jest do zrobienia.
zobacz wątek