Re: Stan nadzwyczajny
Bla, bla, bla, tylko to potrafisz. Jak ostatnia c***a. Jak się zbierzesz na odwagę żeby od toczenia piany z tępego pyska przejść do konkretów daj znać. Będę wtedy do twojej dyspozycji. Będziesz...
rozwiń
Bla, bla, bla, tylko to potrafisz. Jak ostatnia c***a. Jak się zbierzesz na odwagę żeby od toczenia piany z tępego pyska przejść do konkretów daj znać. Będę wtedy do twojej dyspozycji. Będziesz mógł wybrać czas i miejsce. Na chwilę obecną dyskusja traci sens tak samo jak w wątku z którego rzekomo uciekłem.
zobacz wątek