O stan umysłu Polaków nie obawiam się.
Polacy mają umiejetność oceny dobra i zła, fałszu i hipokryzji.
Bardziej obawiałbym się o stan umysłu funkcjonariuszy Partii...
rozwiń
O stan umysłu Polaków nie obawiam się.
Polacy mają umiejetność oceny dobra i zła, fałszu i hipokryzji.
Bardziej obawiałbym się o stan umysłu funkcjonariuszy Partii Bolszewickiej.
Proszę wpisać sobie np "Mariusz, wracaj do domu", to pokazuje skalę zjawiska.
zobacz wątek