Nie jest to raczej odpowiedź ginekologa, ale w telewizji jakiś lekarz się wypowiadał (oczywiście bierz poprawkę na to co tam mówią) - koronawirus nie ma bezpośredniego wpływu na płód/dziecko tylko...
rozwiń
Nie jest to raczej odpowiedź ginekologa, ale w telewizji jakiś lekarz się wypowiadał (oczywiście bierz poprawkę na to co tam mówią) - koronawirus nie ma bezpośredniego wpływu na płód/dziecko tylko na matkę - kobietę w ciąży, bo to ona choruje. Oczywiście procedura leczenia pewnie wygląda inaczej, ale o tym nie słyszałam. Jestem w 13tc więc troszkę się tym tematem zainteresowałam. Wysypiać się, zdrowo odżywiać, dbać o higienę, unikać tłumów - takie miałam zalecenie od Pani doktor.
zobacz wątek