Re: Stomatolog dziecięcy
Zgadza się metoda, o której wspomina sie w podręcznikach pedodoncji,ale jednak stosowana w wiewiórce, nie spotkałam sie aby w innych gabinetach była stosowana, u mnie na uczelni tez jej nigdy nie...
rozwiń
Zgadza się metoda, o której wspomina sie w podręcznikach pedodoncji,ale jednak stosowana w wiewiórce, nie spotkałam sie aby w innych gabinetach była stosowana, u mnie na uczelni tez jej nigdy nie zastosowano.
osobiście bym sie nigdy nie zgodziła na taką wizytę. Mój syn ma 16 m-cy i jak go zachęce rozmową, poświecę światełkiem to otwiera buźkę i czeka aż mu popsikam wodą :) oczywiście obejrzenie wszystkich ząbków na raz jest niemożliwe,ale po 1 kwadrancie bez problemu.
zobacz wątek