Re: Strach - Gross
Rysiek Ziel napisał(a):
> Wcale nie jestem i jak zwykle nie rozumiesz.
> Przyjdz z mamusią na nastepną rozmowę lub jej zadawaj takie
> pytania.rozwiń
Rysiek Ziel napisał(a):
> Wcale nie jestem i jak zwykle nie rozumiesz.
> Przyjdz z mamusią na nastepną rozmowę lub jej zadawaj takie
> pytania.
Rysiek nie odwracaj kota ogonem to byl logoczny wniosek na podstawie zacytowaniej poprzenio Twojej wypowiedzi. A z tekstami o mamusi to mozesz wyskakiwac do swojego synka a nie do mnie. Jak piszesz bez sensu to sie nie dziw ze ktos nie rozumie.
> A z Twoją inteligencją też masz chyba problem bo robisz z
> siebie durnia.
To Twoje zdanie czyli zdanie idioty co ma sie za alfe i omegę a jest pustakiem i tyle.
> Masz problem Musisz go rozwiązać bo spać nie bedziesz mógł.
Nie mam i spię dobrze a Ty nie jak wypisujesz farmazony o wojnie to napisz ze slyszales od starszego wujka co byl n******* i p********* trzy po trzy a nie sam to przezyłes.
> Ale Ty wiesz lepiej to po co Ci tłumaczyć prawda?
Sa tacy co maja renty dozywotnio a nie emerytury bo nigdy nie pracowali a maja problem z głową i naciagaja panstwo na renty dla psychicznych. Powinni ci odebrac i tyle. Koniec z socjalistycznym przezytkiem.
> Widziałem ich kiedyś i widzę teraz ich własne zdania.
> Tzw chorągiewki na wietrze kasy a nie własne zdania.
> coś Ci się bardzo pomylyło.
Nic nie widziales i nie zobaczysz bo jestes slepy i tyle. Ciemny beton nigdy sie niczego nie nauczy nowego bedzie pieprzyc o socjalizmie i dawnych czasach nie widzac nic nowego.
> Jeżeli uczył się bo Ci ze skrótów to głąby do potegi n-tej.
Ty i twoja wiedza to jeden wielki skrót wiesz gówno i tyle.
> Za to publicznie rżnie głaba jak on zna się na tym bo kiedyś na
> uczelni ten temat wspominano.
Ty rżniesz caly czas i to nie zadna tajemnica.
> Tak, bo niestety tu mówimy o życiu a nie o przedmiotach w
> szkole.
Dla Ciebie to zycie a dla innych historia. Jak przestaniemy zajmowac sie przeszloscia to moze cos w terazniejszosci da sie poprawić.
> Tak i należy weryfikować ale musi to być osoba, która również
> przeżyła to zdarzenie a była w innym miejscu.
> Ci, którzy słyszeli z przekazów lub książek i z racji jakiejś
> inteligencji nie powinni zajmować się weryfikacją danych
> faktów.
s****ta ta ta, czyli juz nic nie mozna napisac o historii sprzed 200 lat bo wszyscy nie zyja. Gadaj zdrów.
> Przykład.
> Pisaliśmy to o 1979 roku gdzie Gallux również tam uczestniczył.
> Wiek tu nie ma znaczenia a fakty, które On widział bedąc w
> jednym miejscu a ja w innym chociaż w niektórych momentach
> bardzo blisko byliśmy.
> I ten człowiek może coś mówić na ten temat a nie ten, który
> coś ram czytał i jeszcze bez usadnienia w faktach była ta
> treść. Rozumie, pisze, że on słyszał, że było tam tak czy inaczej ale
> jak nie tylko weryfikuje ale również s****ia jakieś tam dignozy
> innemu człowiekowi to ja uważam go za człowieka z odchyłkami
> gdyż normalny człowiek tak nie zachowuje się.
G. prawda sam masz niezłe odchyłki i nie chodzi tu o zadne diagnozy a o fakt. To co piszesz to sa tez dla mnie duperele bez uzasadnienia w faktach.
> Tu opisujemy to zdarzenie na podstawie tego co widzimy i co
> już przeżyliśmy.
> Tu możemy weryfikować się i uzasadniać swoje zdania.
G. prawda, tylko to obserwujemy i znamy z relacji TV radia czy netu.
Wg. Twojej głupiej teori to jak nie jestes tam osobiście to nie masz prawa sie o tym wypowiadać.
> strajki górników czy lekarzy to one są różne a jak by się tam
> było to też inaczej byłoby ro odbierane.
Nie jestes tam wiec nic o tym nie wiesz bezpośrenio, znasz to tylko ze skrótów wiec nie rob z siebie durnia.
> Trzymaj tak jak kończysz a bedziemy mieli o czym rozmawiać.
Z toba nie ma co rozmawiac, przeciez wiesz wszystko najlepiej i tylko chcesz pouczac. Wsadz sobie swoje madrosci w d.
zobacz wątek